Wóz techniczny w Siedlcach, za chwilę goni resztę
Blackbull najprawdopodobniej w przelocie nad kierownicą stracił kilka zębów i ma dość poważnie "rozdartą" brodę, ale innych poważniejszych konsekwencji wypadku być nie powinno. Faktycznie, karetka zabrała Go do szpitala. Cała sytuacja przez TIRy i furmankę z sianem.
Chłopaki się nie poddają, a nawet w związku z lekkim opóźnieniem podganiają trochę.
Jak czegoś jeszcze się dowiem, dam znać
Pozdrawiam,
Łącznik z wozem transmisyjnym ;-)
Około 13.30 byli w Kocku. Pociągnełem peleton z Firleja do Kocka. Ale i tak średnią mieli niezłą prawie 32 km/h sic ! Podziwiam chłopaków w taki upał... Ja zrobiłem 125 km i tak mnie słońce spaliło, że chyba w czarnej dzielnicy nie wyróżniałbym się. :p
Powodzenia chłopaki !!
Pozdr.
R...
UWAGA UWAGA!!! KOLEJNE WIEŚCI
Chłopaki są na drodze 811 między miejscowością Sarnaki a Konstantynów, niedługo odbijają na Janów Podlaski gdzie za ok.30 km będą mieli dłuższy postój na posiłek. Wtedy też zapadną decyzje o ewentualnych, kolejnych rezygnacjach. Nastroje dopisują, pogoda też...pojawiły się chmurki więc słońce już nie męczy, no jest bezwietrznie. Jak na razie bez awarii (odpukać
). Dziękują trzymającym kciuki i pozdrawiają...wóz techniczny też pozdrawia
pewnie że kciuki są
rezygnacji nie będzie i tego się trzymajmy
ps. wybieracie się jutro na powrót?
Szczerze mówiąc straty w osobach nie przyszły mi nawet na myśl - chyba podświadomość odrzucała taką ewentualność. Blackbull trzymaj się.
Wielki podziw dla wszystkich, że podjęli się wyjazdu mimo hiper temperatury - kto przeżył do tej pory powinien już dać radę, chociaż pewnie was jeszcze nieźle przemoczy. Nie ma co - warunki pogodowe macie ekstremalne.
Do przodu chłopaki :!:
Myślami z wami :-)
Mam nadzieję, że wszystko w porządku z Łukaszem (Blackbull) i że nic poważnego się nie stało
Łukasz trzymaj się tam i bądź twardy :-)
Mam nadzieję, że się uda wszystkim pozostałym dokończyć maraton.
Pozostaje trzymać kciuki za wszystkich :-)
Ja również trzymam kciuki. Teraz pewnie mokniecie, bo błyski wydają się być nad wami. Mam nadzieję, że nikt nie zrezygnuje. W tamtym roku padał deszcz, ale chyba i tak to jest lepsze niż taki upał.
Blackbull, życzę zdrowia ;-)
Przecinaki dają radę.
Nikt więcej jak na razie nie zrezygnował. Są ok. 25 przed Terespolem, na horyzoncie mają burzę, ale liczą, że Ich ominie;-).
p.s.
Jeśli ktoś z forumowiczów ma nr telefonu do
Blackbull'a to bardzo proszę przesłanie go na priva.
Wiadomo, że powiadomił rodzinę i ktoś go pewnie ze szpitala odbierze, ale nie ma z nim kontaktu a rower został u jakiegoś człowieka, który mieszka blisko miejsca wypadku.
p.s.1
NUMER JUŻ MAM.
DZIĘKI ZA REAKCJĘ
:mrgreen: Dadzą Rade to Twardziele są co tam burze i zawieruchy...
Blackbull Szybkiego powrotu do zdrowia :!: macie jakieś info o której powrócą??ja co prawda w szkole ale co tam może się urwe i przypedałuje hehe Pozdrawiam Maratończyków