Forum Rowerowy Lublin

Pełna wersja: Zakupy w "Biedronce" a bieda i bezrobocie
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21
rob006 napisał(a):
Jurek S napisał(a):A tak konkretnie to co miałeś na myśli Robercie?
To że nie podałeś żadnych faktów czy konkretów - rzuciłeś ogólnik, który niby przeczy temu co ktoś mówi, ale z drugiej strony nie zawiera żadnej merytorycznej treści, więc nie ma nawet z czym dyskutować.

No to teraz pięknie zamotałeś. Proszę napisać gdzie konkretnie rzuciłem ogólnik, który przeczy temu co ktoś mówi.

rob006 napisał(a):
Jurek S napisał(a):Tym nie mniej oponenci sprytnie omijają fakt zmniejszania się liczby tych sklepów, nawet jeżeli dynamika tego spadku jest mniejsza.
Fakty są takie, że w ostatnim półroczu liczba sklepów wzrosła.
Fakty są tez takie, że mamy kryzys, i spadek ilości sklepów nie powinien być niespodzianką.
Wiem że faktami fajnie się żongluje, i całkiem sprytnie ci to wychodzi ale zrzucanie całej odpowiedzialności za upadek sklepów na dyskonty, to chyba jeszcze większe przegięcie niż podawanie nieaktualnych danych statystycznych. Wink

(...)

No to chyba sam nie do końca doczytałeś artykuł, który mi podrzuciłeś.

Jest szansa na to, że w tym roku będzie jeszcze lepiej. Jak twierdzą eksperci firmy doradczej CBRE, Polska jest w czołówce krajów, w których zamierzają się rozwijać międzynarodowe sieci handlowe. Najwięksi, którzy działają już w naszym kraju, deklarują dalszy wzrost. Przykładem jest Biedronka, która zapowiedziała wczoraj uruchomienie w tym roku kolejnych 290 nowych sklepów.

Jakoś kryzys nie przeszkadza międzynarodowym sieciom. Argumenty, które podajesz wskazują jednak, że wchodzimy w dyskusję polityczną.
rob006 napisał(a):Wiem że faktami fajnie się żongluje, i całkiem sprytnie ci to wychodzi ale zrzucanie całej odpowiedzialności za upadek sklepów na dyskonty, to chyba jeszcze większe przegięcie niż podawanie nieaktualnych danych statystycznych. Wink
Od początku tego wątku mowa jest o mechanizmie i nikt tu nie ukrywał że jest to jeden z wielu mechanizmów, które mają wpływ na poszerzanie się bezrobocia i biedy w Polsce.
Ktoś kiedyś napisał "Jest małe kłamstwo, wielkie kłamstwo i statystyka" i jeszcze jeden przykład co do statystyki "Jeżeli mój sąsiad bije swoja żonę codziennie, a ja nie bije swojej nigdy to według statystyki bijemy swoje żony każdy co drugi dzień".

rob006 napisał(a):ja tutaj mam problem z dyskontami i darmowymi warsztatami. Big Grin
Też potrafię wyrwać z kontekstu :-D
Jurek S napisał(a):No to teraz pięknie zamotałeś. Proszę napisać gdzie konkretnie rzuciłem ogólnik, który przeczy temu co ktoś mówi.
Jurek S napisał(a):A po za tym nasi młodzi i nie tylko koledzy mijają się z rzeczywistoscią dotyczącą Unii kiedy i co wspomaga, a co ogranicza. I czy ograniczenia te wynikają z tego, że wspomaga. Jak chociażby w przypadku kwot mlecznych.
No chyba że zarzucenie komuś "mijania się z rzeczywistością" to nie jest zaprzeczenie jego słowom. Big Grin

A artykuł przeczytałem, ale nie wiem co ma piernik do wiatraka. Nie wiem skąd wiesz, że kryzys nie przeszkadza międzynarodowym sieciom. Już ktoś podawał przykłady sieci, które się wycofały z Polski, a nawet na przykładzie Biedronki nie wiesz ile sklepów otworzyliby gdyby nie kryzys - może 600 zamiast 290? Faktem jest że w czasie kryzysu bardziej konkurencyjne przedsiębiorstwa mają łatwiej niż te mniej konkurencyjne, więc nie powinno być niespodzianką że Biedronka radzi sobie lepiej niż osiedlowe sklepiki.
I nie sądzę aby dyskusja była bardziej polityczna niż sam wątek wpływu Biedronek na bezrobocie i biedę w Polsce. ;]

bezpieka, a co ja wyrwałem z kontekstu?
Robercie to już ostatni mój głos w tej sprawie :-) . Może użyłem skrótu myślowego,ale wydawało mi się, w dobie wujka google każdy sobie wygoogluje jeżeli nie wie o co chodzi z kwotami mlecznymi. A to był jeden z bardzo konkretnych przykładów na to, że unia robi ograniczenia nawet wtedy kiedy nie dokłada ani złotówki do przedsięwzięcia. A była o tym mowa we wcześniejszej dyskusji.
Dobra, to i tak ważniejsza sprawa dla Was i moich synów niż dla mnie :-D
A przykład z OFE pokazuje, że kiepską drogą idziemy.
http://niezalezna.pl/42840-ofe-jest-naj ... mista-skok
Ale to inny temat. Zobaczymy co Rafał zarzuci :-P
Jurek S napisał(a):A to był jeden z bardzo konkretnych przykładów na to, że unia robi ograniczenia nawet wtedy kiedy nie dokłada ani złotówki do przedsięwzięcia.
Unia dokłada do rolnictwa całkiem sporo, zarówno jeśli chodzi o dopłaty i dofinansowania, jak i bzdurną biurokrację i ograniczenia. Ostatecznie rolnictwo to jest chyba dziedzina, w którą Unia miesza się najbardziej, dlatego wychodzi z tego cyrk na kółkach. Ale na pewno nie można powiedzieć, że nie dokłada do przemysłu mleczarskiego ani złotówki.
rob006 napisał(a):bezpieka, a co ja wyrwałem z kontekstu?
Masz charakterystyczny styl prowadzenia dyskusji. Nie wiem - twój własny czy wyuczony na podstawie debat telewizyjnych. Polega on na wyrwaniu z kontekstu pewnego fragmentu i skupieni się tylko na nim. Nie czuj się urażony, bo nie oto tu chodzi by Cię obrazić. Chodzi o to że ta dyskusja była po to, aby pokazać że niskie ceny w "Biedronce" mają drugie dno i nie jest to powód do radości. Wyrywanie fragmentów i skupianie się na nich prowadzi nieuchronnie do pyskówki. Chyba nie o to nam wszystkim chodzi. Nie rozwiążemy też tutaj problemu bezrobocia i biedy, gdyby udało nam się to zrobić powinniśmy natychmiast zasiąść na miejscu obecnego rządu. Natomiast poprzez taki styl prowadzenia dyskusji rozmydla się znaczenie pojęć. Z takiego stylu prowadzenia debat mamy około 4 milionów Polaków za granicą, upadek małych polskich przedsiębiorstw i sklepów. Bo jak jedni stawiali konkretne zarzuty, to ci drudzy odpowiadali że mają stare dane statystyczne i że jest dobrze i "ZIELONA WYSPA". I zaraz "usłyszę" że jestem Pisowcem, moherem i faszystą, chociaż ja nigdy Pis-u nie lubiłem i nie lubię. Za to lubię stawiać pytanie; "A DOBRO POLSKI??" i co "słyszę": "Kto to taki? Nie znam człowieka!!" podobno A.Kwaśniewski
No dobra, wszystko pięknie, tylko dalej nie napisałeś co takiego wyrwałem z kontekstu?
OK prośby spełniamy - czasami :-)
Powinieneś był zacytować jakoś tak:
bezpieka napisał(a):: Wrzucenie "darmowej usługi" na przeciwko małemu rzemieślnikowi jest nieuczciwa szkodliwą konkurencją.
i skomentować

rob006 napisał(a):: "szkodliwa konkurencja" to oksymoron.
przy takim cytowaniu wyszedł "oksymoron".
Ale ja wtedy nic nie cytowałem, nic nie wyrywałem z kontekstu, po prostu napisałem ci że nie uznaję czegoś takiego jak "szkodliwa konkurencja" (dopóki sobie ludzie szyb nie wybijają ;]) i żadne cytowania tu nie pomogą. Jeśli ktoś jest w stanie zaoferować to samo w niższej cenie i mu się to opłaca, to znaczy że jest dobry w tym co robi i takie postawy trzeba promować, a nie piętnować. Jak ktoś chce zrobić coś za darmo, to tym bardziej.

Jeszcze jakieś przykłady wyrywania z kontekstu?
Moim zdaniem nie ma się więcej o co spierać, mimo że w 100% podzielam opinię Roberta, to jestem w stanie też zrozumieć kolegę Bezpieka, kolega nie chce dla nikogo źle wręcz przeciwnie, tak jak i my, tylko że każdy ma na to swoją taktykę i nikt nikogo raczej do swojej opinii nie przekona. Ważne aby każdy miał przeświadczenie że to co robi, robi zgodnie ze swoim sumieniem. Pozdrawiam kolegów Roberta i Bezpiekę i wszystkich biorących udział w dyskusji.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21