Forum Rowerowy Lublin

Pełna wersja: Duszpasterstwo Rowerzystów
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13
Grzesiek, nie bądź taki, no weź przeproś :mrgreen:

[Obrazek: no-to-ide-po-popcorn-pl-ffffff]
JuraS napisał(a):Ja nie widzę żadnych przeszkód aby takie wyjazdy się odbywały ;-) .Udział ,przecież nie jest obowiązkowy.Są ławeczki,włóczęgi,wyjazdy do krainy chrząszcza ,każdy ma wolną wolę i dobrowolnie decyduje.Sam chętnie uczestniczyłbym czasem w niedzielnej mszy świętej ,razem z rowerowym bractwem,zamiast w parafii. :-D

100% się zgadzam
Petrus napisał(a):Zirytowanie do Biblii? Czyżby jakieś duchowe problemy?

Rozumiem w tym momencie BettyBoom, mnie też by irytowało cytowanie książek, biblii zamiast własnych słów, gdy o nie proszę.

Natomiast kolejne zdanie? dziwi mnie doszukiwanie się 'problemów' gdy prosi się o wypowiedź człowieka, a otrzymuje cytat.
A prawdę mówiąc pytanie p. Piotra strasznie mnie ubawiło, jeśli już uda mi się usłyszeć pytanie "czy mam problem" to jest to zazwyczaj jakaś podejrzana okolica o nietypowej porze, oraz wydawało by się podejrzani ludzi nagle okazują się zatroskani o mój los, zadają takie pytanie Wink
bezpieka napisał(a):Jeżeli wymaga się od innych samemu należy być bez skazy!!!!!

W związku z Twoją wypowiedzią, przypominam, że nie doczekaliśmy się na Twoja odpowiedź w temacie Twojego skandalicznego zachowania na forum. Proponowałbym najpierw pozałatwiać sprawy dotyczące swojej osoby, a potem wypowiadać się na temat innych osób stowarzyszonych i ich zachowań.
JuraS napisał(a):Ja nie widzę żadnych przeszkód aby takie wyjazdy się odbywały ;-) .Udział ,przecież nie jest obowiązkowy.Są ławeczki,włóczęgi,wyjazdy do krainy chrząszcza ,każdy ma wolną wolę i dobrowolnie decyduje.Sam chętnie uczestniczyłbym czasem w niedzielnej mszy świętej ,razem z rowerowym bractwem,zamiast w parafii. :-D

I ja się zgadzam, jeżeli tematy takie jak pielgrzymka czy rowerowy śledzik spotykają się z zainteresowaniem to czemu nie spróbować Smile
JuraS napisał(a):Ja nie widzę żadnych przeszkód aby takie wyjazdy się odbywały ;-) .Udział ,przecież nie jest obowiązkowy.Są ławeczki,włóczęgi,wyjazdy do krainy chrząszcza ,każdy ma wolną wolę i dobrowolnie decyduje.Sam chętnie uczestniczyłbym czasem w niedzielnej mszy świętej ,razem z rowerowym bractwem,zamiast w parafii. :-D

I ja mam podobne podejście. Jest tyle opcji wyjazdowych, że ta z Mszą Św. będzie po prostu kolejną. Jeśli ktoś, mając świadomość tego właśnie wydarzenia podczas ustawki, zdecyduje się wziąć w niej udział- świetnie. Jeśli mu taka opcja nie odpowiada- wcale nie musi w niej uczestniczyć. Dla mnie- proste.
Wydaje mi się, że nie ma powodu, żeby z tego powodu na siebie się obrażać czy wylewać jakieś frustracje. Poza tym, dezaprobatę można wyrazić na wiele sposobów, niekoniecznie sięgając po słownictwo odbiegające od tego uznawanego za dopuszczalne podczas publicznych wypowiedzi. Szanujmy się wzajemnie!
Oczywiście idea Duszpasterstwa rowerzystów jest ideą niezależną od Stowarzyszenia. Jak pisałem wcześniej założyłem ten temat na ogólnodostępnym forum rowerowym aby poznać jakie są odczucia i zapotrzebowanie na tego typu inicjatywę. Ale ponieważ jest to, jak widać, temat i nowy, i zaskakujący muszę pewne sprawy dookreślać. Widzę, że poszliście tylko w jednym kierunku - wyjazd z Mszą św. To tylko jeden z elementów duszpasterstwa i może nawet nie najważniejszy. Mówię o Mszy wyjazdowej, a nie o Mszy jako takiej. Pisałem o tym wczesniej, zacytuję:
Więc będziemy rozmawiali i o Bogu i o rowerach :-D A czasem o Bogu będąc na rowerowej wycieczce. Co min. oznacza pogłębione życie wiary? To np. czytanie i rozważanie (medytacja) Słowa Bożego, ale w odniesieniu do własnego życia. To częstsza Msza św niż tylko w niedzielę (daj Boże, żeby katolicy chociaż to wypełniali), to modlitwa wspólnotowa i i indywidualna. To także dzielenie się doświadczeniem swojej wiary z drugim i wzajemne umocnienie.
To tak, żebyście mieli szerszy obraz czym jest duszpasterstwo w ogóle.

Niezależnie od dyskusji na temat czym jest/jak widzę duszpasterstwo ciągle aktualna pozostaje sprawa przeprosin Grześka za swoje zachowanie i deklaracji na przyszłość, że nie będzie to miało miejsca na naszym forum.
Jurek S napisał(a):aktualna pozostaje sprawa przeprosin Grześka za swoje zachowanie
Przepraszam, ale nie mam za co przepraszać. Nie moja wina, że brakuje Ci dystansu.
Szanowna administracjo, zdaje sobie sprawę że nie do końca rozumiecie idee administrowania forum, ale no kurza stopa zamknijcie ten temat! Kto urażony wyjaśni na PW ew. przy browarku, publicznie prać takie sprawy co najmniej nie wypada :evil:
BettyBoom napisał(a):I proszę Petrus, skończ tymi cytatami z Biblii, bo to się robi niezmiernie irytujące. Wszystko jest dozwolone, ale z umiarem.
Kolega Petrus niech założy koloratkę to wtedy wszystko będzie jasne.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13