Forum Rowerowy Lublin

Pełna wersja: 02-05 październik 2014 - Góry Świętokrzyskie
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28
Jurek S napisał(a):Lot nad kierownicą uniemożliwił mi dzisiaj powrót na kołach więc tylko lajcik z Arturem i przyjazd samochodem
Zdrowia Jurq życzę ;-) .W ten weekend ,w dwóch różnych województwach,spotkały nas ,jak czytam,identyczne nieprzyjemności :-> .Czuję,że mam żebra :-P .
Arek napisał(a):Jurku ja się pytam czemu mnie na żadnym zdjęciu nie ma?????? Undecided
To jest dobre pytanie Arku. Jak pisałem były grupy i podgrupy. :-P I zdaje się, że Wasza podgrupa bardzo hardcorową jazdę uprawiała Confusedhock: Mam więc nadzieję, że niedługo pochwalicie się nagraniami Waszych wyczynów. :-D
No i chyba z ostatniego dnia Damian pewnie Wam coś zrobił? Jak zdążył :-?
No i troszkę zdjęć z mojej perspektywy ;-)
Ja również dziękuję wszystkim za ten weekend :-) Marioxowi za organizację całości i niedzielną trasę, Jurkowi i Arturowi za pozostałe trasy, wszystkim za wspólne rowerowanie uprawiane w kilku odmianach - jazda na rowerze, spacer z rowerem pod górę, spacer z rowerem z góry, spacer z rowerem niesionym na rękach i inne takie. Dziękuję również za wspólne ogniska, śpiewy (w sobotę to nawet całkiem nieźle nam szło ;-)) i wszelkie inne atrakcje - a tych trochę było, np. Krzysiaczek polujący na kota :-P Były też inne zabawy o których już wcześniej wspomniałem, był nocny seans Kilera i wiele innych :-)

ZDJĘCIA oczywiście są :-)

Jurek S napisał(a):No i chyba z ostatniego dnia Damian pewnie Wam coś zrobił? Jak zdążył :-?
Jakieś jedno czy dwa zrobiłem, Truskafka też coś pstrykała jak Arek zjeżdżał :-)

No to chyba na tyle - do następnego :-)

PS. No byłbym zapomniał o najważniejszym, a jakbym zapomniał, to podejrzewam, że podzieliłbym los Radzika, co wcale mi się nie uśmiecha, a podobno to jest tylko mała próbka tego co potrafi Katka :-P Zatem obwieszczam wszem i wobec: sos grzybowy z makaronem, przygotowany dla mnie przez Katkę, był pyszny :mrgreen: Grzybki marynowane również :mrgreen: Jeszcze raz dziękuję :mrgreen:
Damianie mam nadzieje że to była prawdziwa KANIA...... Fajna impreza.Żal że nie mogłem być......
Moi mili. Nagadałem się podczas wyjazdu więc teraz krótko i na tema WIELKIE DZIĘKI dla wszystkich współtowarzyszy. Fajne traski, urocza miejscówka, ładna pogoda to są dodatki do WAS. Cała atmosfera zależy od Ekipy, która była na schwał.
ZDJĘCIA
ŚLAD 1
ŚLAD 2
ŚLAD 3

Miłego wspominania
Od samego początku, żałowałem i żałuję, że nie mogłem tym razem być z Wami - choć czasem żałuję troszeczkę mniej
PS. Dziś w Łęcznej identycznie jeździliśmy po identycznej fontannie :-P
Yanq napisał(a):Od samego początku, żałowałem i żałuję, że nie mogłem tym razem być z Wami - choć czasem żałuję troszeczkę mniej
Nie ma powodów, żeby żałować mniej :-P Kilka osób przeszło i zobaczyło, że parę metrów dalej jest przerzucone przez wodę drzewo i zrobione coś na kształt poręczy :-P
Strasznie trudno było mi się zebrać do napisania kilku zdań, ale jakoś się przemogłam. Po pierwsze, dziękuję wszystkim obecnym za fajową atmosferę. Kierownikom dziękuję za super traski, umordowałam się nieziemsko ale tak zadowolona z siebie to dawno nie byłam. No i Mariuszowi dziękuję za wybranie świetnej miejscówki na wyjazd. Pięknie było!!!
Zdjęcia będą, ale to skomplikowane więc musicie uzbroić się w cierpliwość Tongue

Rado, żyjesz?
Dziękuję za świetny wyjazd. Nie pamiętam kiedy tak dobrze bawiłem się na rowerze :mrgreen: .

Obiecany filmik: https://www.youtube.com/watch?v=O5r4hkldNhg

Polecam oglądanie w 1080p. Niestety youtube skompresowało filmik i pogorszyło jakość, ale coś widać. Jakby ktoś chciał obejrzeć nieskompresone filmidło np na telewizorze Full HD to zapraszam do mnie z dyskiem po plik AVI 2,5GB. Możemy obejrzeć też u mnie. Kawa gratis :mrgreen: .
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28